Obejrzałam dzisiaj Dwóch Papieży, a potem zorientowałam się, że jest rocznica śmierci Jana Pawła II. Co za przypadek.
Staram się jeść jak najmniej. Bo po co mi właściwie, skoro i tak nie mam nawet gdzie i jak spalić? Nie chcę być gruba. Boję się tego.
Od kilku nocy niepokoją mnie moje sny. Nigdy wcześniej takich nie miałam.
Chciałabym napisać książkę.
Śmiało próbuj pisać teraz książkę. Dużo czasu, przynajmniej dobrze spożytkujesz, może akurat coś z tego będzie.
OdpowiedzUsuńTeż jem jak najmniej, nie mam wagi i nawet nie mogę sprawdzać czy tyje czy chudne. Trzymaj się!
oo, piona! też nie mam w domu wagi. polecam w takiej sytuacji centymetr krawiecki, to nie to samo ale zawsze coś
UsuńTo napisz. Masz już jakiś zarys?
OdpowiedzUsuńjakiś pomysł z tyłu głowy mam, ale co z tego wyjdzie, nie wiem
UsuńHej. Masz już konkretny plan na książkę? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń