!uwaga!
jeśli boisz się, że się ode mnie zarazisz to stąd idź

niedziela, 8 marca 2020

mam plan

Dzisiaj cały ranek przeleżałam w łóżku czytając Chudszego Stephena Kinga. Zazdroszczę temu typowi tak szybkiej utraty wagi. Szkoda, że to tylko klątwa starego cygana, bo gdyby istniała dieta, która działa takie cuda to bez dłuższego namysłu już bym na niej była.
Niestety to tylko książka i muszę bardziej się wysilić. A szkoda.
Obliczyłam, że moje dzienne zapotrzebowanie to ok 1700kcal. Aby schudnąć postanowiłam je obciąć o połowę, czyli będę starała się jeść w przedziale 700-900kcal. Oczywiście możliwie jak najzdrowiej. Planuję też zacząć ćwiczyć (może kupię karnet na siłownię abo zacznę częściej chodzić na basen) oraz zacząć brać piperynę w tabletkach.
Co do piperyny, to ze wszystkich środków na odchudzanie wydaje mi się najrozsądniejsza. Przede wszystkim dlatego, że pomaga nie tylko na metabolizm, ale też podnosi odporność. Co więcej, występuje naturalnie np. w pieprzu. Czyli nie jest chemicznym preparatem i myślę, że jest mniejsze ryzyko, że nią sobie zaszkodzę. W końcu jeden z najgorszych scenariuszy jakie mogę sobie wyobrazić to właśnie taki, że moja dieta obraca się przeciwko mnie.
Nie zamierzam stosować z góry ustalonych planów, w których mam podane kalorie na każdy dzień bo w moim przypadku to nie ma sensu. Za dużo o tym myślę, stresuję się i przez presję jaką nakładam na siebie jeszcze nigdy nie udało mi się żadnego skończyć.
Teraz mam bardziej przemyślany plan i wszystko będzie inaczej.
Musi mi się udać. 

5 komentarzy:

  1. Wysiłek jest zawsze bardziej wartościowy niż fart, pamiętaj o tym.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jakoś nie ufam suplementom na odchudzanie. Mam wrażenie, że to tylko jakiś ułamek procenta, który może pomóc schudnąć. Jednak kluczowa jest dieta i trening. Polecam Ci kupić karnet na basen, woda fajnie wysmukla ciało.Kiedyś udało mi się tak schudnąć bez sepcjalnej diety. W każdym razie dobrze, żebyś znalazła coś, co sprawiałoby Ci przyjemność. Trzymam za Ciebie kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, dlatego zdecydowałam się na po prostu piperynę w tabletkach, a nie suplement na odchudzanie z piperyną

      Usuń
  3. Z góry narzucona kaloryka u mnie też się raczej nie sprawdza. Może sie kiedyś to zmieni, nie wiem. Spoko plan Powodzenia ♥

    OdpowiedzUsuń